Andrzej Kuch z Mirkowa gm. Wieruszów tegoroczny absolwent Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych im. Stanisława Staszica w Wieruszowie na swoim koncie ma duże osiągnięcia w lekkoatletyce m.in.: I miejsce w skoku w dal w Mistrzostwach Polski LZS w Zamościu, I miejsce w skoku w dal w 13 Ogólnopolskich Igrzyskach LZS w Kielcach, II miejsce w skoku w dal w Grand Prix Durasan w Płońsku, I miejsce w skoku w dal, na mitingu międzynarodowym na Słowacji w Trnavie, VI miejsce w skoku w dal w Halowych Mistrzostwach Polski Seniorów w Spale i ostatnie sprzed dwóch tygodni VI miejsce w skoku w dal w Młodzieżowych Mistrzostwach Polski w Gdańsku. W tym roku został uznany Najlepszym Sportowcem Powiatu Wieruszowskiego. Lubię to, co robię, sprawia mi to satysfakcje, ale żeby coś osiągnąć trzeba pracować – mówi Andrzej. Z Andrzejem Kuchem sportową nadzieją Wieruszowa rozmawia
Anna Świegot
AŚ. Skąd wzięło się u Ciebie zamiłowanie sportem?
Andrzej Kuch. Przede wszystkim z telewizji. Każde osiągnięcia wywalczone przez Polaków po za krajem wzbudzały moją ciekawość, przez co zacząłem się bardziej interesować sportem. Chciałem też coś osiągnąć.
AŚ. Czy już od najmłodszych lat interesowała cię konkretna dyscyplina sportu?
AK. Z tym różnie było, a zaczęło się od skoków narciarskich, co było spowodowane bardzo dużą popularnością Adama Małysza. Z biegiem lat upodobania ewoluowały. Mianowicie, kiedy zacząłem chodzić do Zespołu Szkół Podstawowych im. Marszałka Józefa Piłsudskiego, polubiłem lekkoatletykę. Dzięki nauczycielom WF coraz bardziej zacząłem się interesować tą dyscypliną sportu. Gdy rozpocząłem edukacje w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych im. Stanisława Staszica w Wieruszowie podczas pierwszych zawodów w skoku w dal zostałem wypatrzony przez mgr Jarosława Urbaniaka, który do dziś jest moim trenerem, ale to jeszcze nie koniec, bo w tym samym czasie rozpocząłem również grę w piłkę nożną w wieruszowskim klubie WKS Prosna Wieruszów, lecz i tak potem skupiłem się wyłącznie na skoku w dal, w którym szło mi najlepiej.
AŚ. Andrzej, jakie sukcesy udało Ci się osiągnąć do tej pory?
AK. Jak dotychczas jest ich niewiele. Przytoczę może kilka znaczących osiągnięć, a mianowicie: I miejsce w skoku w dal w Mistrzostwach Polski LZS w Zamościu, I miejsce w skoku w dal w 13 Ogólnopolskich Igrzyskach LZS w Kielcach, II miejsce w skoku w dal w Grand Prix Durasan w Płońsku, gdzie ustanowiłem swój rekord życiowy 7,52 m, I miejsce w skoku w dal, na mitingu międzynarodowym na Słowacji w Trnavie, W roku 2011 zostałem objęty szkoleniem centralnym Kadry Narodowej Młodzieżowców, jak i również zostałem najlepszym sportowcem Powiatu Wieruszowskiego, VI miejsce w skoku w dal w Halowych Mistrzostwach Polski Seniorów w Spale, VI miejsce w skoku w dal w Młodzieżowych Mistrzostwach Polski w Gdańsku( niestety tylko VI miejsce z powodu kontuzji nabawionej się podczas oddawania skoku próbnego)
AŚ. Czy możesz opowiedzieć o sobie naszym czytelnikom chociaż w kilku zdaniach ?
AK. No cóż mogę powiedzieć o sobie. Lubię to, co robię, sprawia mi to satysfakcje, ale żeby coś osiągnąć trzeba pracować, a nie ukrywam, że gdybym stanął, chociaż na ostatnim stopniu podium na jakiejś większej imprezie typu Mistrzostwa Polski byłoby to dla mnie super przeżycie, ale przede mną długa praca podczas treningów.
AŚ. Jakie masz plany na przyszłość, wiem, że chcesz studiować na AFW we Wrocławiu?
AK. Jeśli oczywiście dostanę się na studia będę wiązać współpracę z tym klubem, który w obecnym mieście się znajduje, aby możliwie regularnie trenować i robić postępy.
AŚ. Kto pomógł Ci najbardziej w początkach Twojej kariery sportowej?
AK. Pomógł mi p .Jarek Urbaniak od niego się to zaczęło i dzięki niemu osiągnąłem to, co mam teraz. Poświęca dużo czasu na treningach, aby zrobić kawał dobrej roboty, by efektem tego były jak najlepsze wyniki. Również pomaga mi moja mama, która wspiera i wyposaża mnie na zawody czy obozy. Wsparcie otrzymuję również od rodziny i znajomych, wspomnę również o osobach takich jak p. Barszczewska, p. Sowiński, p. Powolny i o Starostwie Powiatowym, którzy zaoferowali swoją pomoc.
AŚ. Dziękuję za rozmowę.
Redakcja ITP będzie śledzić karierę sportową Andrzeja, będziemy dopingować i informować Naszych czytelników o sukcesach chłopaka z Mirkowa, o którym jest coraz głośniej na arenach sportowych w kraju i za granicą. Cieszymy się ogromnie, że Andrzej odnosząc sukcesy promuje także Ziemię Wieruszowską. Podzielamy nadzieję wielu mieszkańców powiatu, że nasze władze samorządowe wesprą nasze młode gwiazdy sportu w każdy możliwy sposób. Z niecierpliwością czekamy na kolejne doniesienia o sukcesach Andrzeja.
Anna Świegot
Wersja elektroniczna gazety
